Ethan (Benson Jack Anthony) po wyrzuceniu z prywatnej szkoły średniej za próbę samobójstwa, rozpoczyna naukę w nowej szkole. Tam poznaje Trinity (Jordan Hare), w której się zakochuje. Ethan dołącza do zespołu rockowego "Worst Day Ever", zmienia swój wizerunek i wspólnie z nowymi kolegami przygotowuje się do corocznego konkursu. RozpoczynaEthan (Benson Jack Anthony) po wyrzuceniu z prywatnej szkoły średniej za próbę samobójstwa, rozpoczyna naukę w nowej szkole. Tam poznaje Trinity (Jordan Hare), w której się zakochuje. Ethan dołącza do zespołu rockowego "Worst Day Ever", zmienia swój wizerunek i wspólnie z nowymi kolegami przygotowuje się do corocznego konkursu. Rozpoczyna się walka między zespołem Ethana, a chrześcijańską grupą "Hope Group", której wokalistką jest Trinity. Uczucie Ethana i Trinity zostaje więc wystawione na próbę.
Ten film jest tak głupi, tak idiotyczny, abstrakcyjny i przerysowany, że aż przez to dobrze się na nim bawi. Nie da się brać go na serio. Gorzej, że niestety piosenki były kiepsko napisane i kiepsko odwalone. Żadnej już nawet nie pamiętam.