Kiedy stacja CBS podjęła decyzję o zaprzestaniu emisji serialu "Nowe wcielenie" po jednym sezonie, zdesperowani fani serialu przesyłali maile i listy aby CBS zmieniła zdanie.
Dali nawet ogłoszenie do gazety Hollywood Reporter które brzmiało następująco:
"Koszt budowy superherosa: 3 000 000 000 dolarów. Koszt straty superherosa: nieobliczalny. Wartość ocalenia świetnego serialu telewizyjnego: bezcenna. Przywróćcie "Nowe wcielenie""
Ogłoszenie zawierało również fragment recenzji Bruce'a Frettsa z 'Entertainment Weekly', który napisał: "Kiedy 'Nowe wcielenie' jest w swojej najwyższej formie ... jest tak dobre jak wszystko inne w telewizji, włączając 'Rodzinę Soprano'.
Stacja CBS decyzji jednak nie cofnęła i tak zakończyła się emisja jednego z najlepszych amerykańskich seriali.
Jedną z przyczyn, którą wymieniano przy spadku popularności serialu "Nowe wcielenie" był fakt, że serial był mieszanką gatunków: science fiction, komedii romantycznej, filmu akcji, filmu przygodowego itp. Widzowie nigdy nie mogli przewidzieć, jaki będzie kolejny odcinek i jaki element będzie w nim przeważać. Czy będzie to historia miłości Michaela do Lisy, czy też walka z wrogami Stanów Zjednoczonych. A może będą przeważać elementy fantasy. To co dla mnie stanowi o wyjątkowości tego serialu, okazało się porażką w kraju, który go produkował.
Serial "Nowe wcielenie" był emitowany w piątki, w czasie emisji amerykańskiej edycji teleturnieju "Milionerzy", który w znacznym stopniu zmniejszył jego oglądalność.