wprowadzenie Carella na głównego bohatera to świetny pomysł. Ostatnio świetnie sobie poradził z główną rolą w " 40 letnim prawiczku". No i Goodman w jakiejś drugoplanowej roli. Nastawiony jestem pozytywnie.
Dobrzy aktorzy to nie wszystko. Obawiam się że fabuła będzie kiepska ponieważ to tylko skopiowana pierwsza część