Jedyny aktor z Sopranos, który zasługuje na najniższą notę. Myślałem, że to kwestia granej postaci (klechy-ćwoka), ale jednak nie. Wczoraj widziałem go w nowym Rambo, tak samo działał mi na nerwy. 1/10
uwielbiam ryana w 24. jest wybitnie zabawny. po smierci george'a masona to on odpowiada za poczucie humoru tak o !